Sosnowy jurajski las, cisza, spokój i jezioro pod nosem. Tak w skrócie wyglądają zalety campingu w Siamoszycach. W zasadzie nie słyszałam o tym miejscu jeszcze złej opinii 😉 Jura Camp odwiedziliśmy pod koniec minionych wakacji.
Camping w jurajskim lesie
Dla mnie największą zaletą Jura Camp jest cisza, spokój i bliskość natury. Nie sposób także nie wspomnieć o przemiłych właścicielach 😉 Urzekły mnie tabliczki z zakazem puszczania muzyki, co na niektórych campingach jest prawdziwą zmorą. Byliśmy kiedyś na Łęgu w Pieninach i cóż z tego, że camping genialny, jeśli od rana łupało disco polo od sąsiadów, dopóki około południa nie padli. Słaba muza na full wracała, jak odespali kaca. W Siamoszycach tego nie zaznacie 🙂 Wprawdzie pechowo trafiliśmy na imprezę w ośrodku obok, ale to była jedna noc i było to niezależne od właścicieli Jura Camp.
Camping Jura Camp – lokalizacja
Jura Krakowsko-Częstochowska przyciąga turystów, jak magnes. Atutem Jura Camp jest świetna lokalizacja, co sprawia, że jest to dobre miejsce wypadowe na Szlak Orlich Gniazd, m.in. w okolice zamku ogrodzienieckiego oddalonego od Siamoszyc o zaledwie 11 km, ale także do innych ruin zamków. Tym samym teren ośrodka to doskonały punkt wypadowy dla miłośników rowerowych wycieczek (trasę na rowerze można pokonać w nieco ponad pół godziny). Siamoszyce znajdują się około 8 km od Podlesic, o których pisałam TUTAJ (w artykule znajdziesz odległości do zamków i inne informacje turystyczne, więc możesz je z niewielką poprawką nanieść na lokalizację Siamoszyc). Ale to nie jedyny atut Jura Camp.
Siamoszyce na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Jura Camp to nie tylko dobre miejsce wypadowe, ale przede wszystkim genialna miejscówka do leniwego wypoczynku w lesie nad wodą. Camping posiada własną plażę, zatem jeśli dobrze się ustawisz, jest szansa na miejsce w zasadzie nad samym jeziorem. Plaża jest odgrodzona od pola campingowego, co jest istotne z punktu widzenia rodziców małych dzieci. Tu Wasze pociechy będą bezpieczne.
Przepraszam, jeśli źle to zabrzmi, ale Siamoszyce to totalna dziura (w tym przypadku to akurat atut!). Pole namiotowe znajduje się w sosnowym, pachnącym lesie pośród kilku innych ośrodków wypoczynkowych. Do sklepu trzeba urządzić sobie dłuższy spacer. Oczywiście zapomnijcie o markecie, bo mam tu na myśli zwykły sklepik wiejski w Przyłubsku (ok. 1,6 km od Jura Camp), ale za to godny polecenia. Pełno w nim pysznych sezonowych warzyw i owoców w niskich cenach, a właściciel przesympatyczny. Jakby się uprzeć, to w zasadzie nie trzeba ruszać tyłka z campingu, ponieważ co jakiś czas przyjeżdża tu sklep na kółkach 🙂 Najważniejsze rzeczy można w nim kupić.
Camping i pole namiotowe w Siamoszycach
Tyle o lokalizacji, pora na parę słów o infrastrukturze Jura Camp. Przede wszystkim camping podzielony jest na część dla przyczep i kamperów oraz obszar pola namiotowego. Jeśli jednak podróżujecie ze znajomymi z różnym zapleczem biwakowym – spokojnie można robić się razem po uzgodnieniu tego z właścicielami. Na terenie części namiotowej do dyspozycji gości pozostają także wiaty, które przydają się zarówno wieczorem, jaki i w dzień – szczególnie w razie niepogody. Ponadto przy wjeździe znajduje się kilka niewielkich parceli. W cenniku nie widzę osobnej ceny dla tego miejsca, zatem domyślam się, że tu pierwszeństwo mają być może stali goście.
Plaża na Jura Camp
Jak już wspominałam na campingu znajduje się niewielka plaża. Tuż przy niej na gości czeka także punkt gastronomiczny, a dla najmłodszych – plac zabaw. Ponadto na plaży można wypożyczyć rowerki wodne. Jeśli lubisz wylegiwanie się na słońcu i kąpiele w jeziorze – to miejsce jest stworzone dla Ciebie. Wszystko jest pod ręką, a atmosfera na miejscu sprzyja totalnego relaksowi 🙂
Jura Camp – sanitariaty
Na terenie ośrodka znajdują się czyściutkie i wyremontowane sanitariaty z wygodnymi kabinami prysznicowymi, które są na tyle przestronne, że spokojnie można się tam kąpać z dzieckiem. Niestety nie mam zdjęć łazienek (zrobię je przy okazji następnego pobytu), ale w mojej ocenie zasługują na 5+. Na mapie Google znajdziecie zdjęcia ładnych sanitariatów – potwierdzam, że są autentyczne 😉 Przy prysznicach znajduje się także punkt do zmywania naczyń. Toalety zlokalizowane są w dwóch miejscach: tuż przy jeziorze i na drugim końcu przy polu namiotowym. Jedyny minus, to odległość do pryszniców, która dla osób rozbitych w części plażowej jest dość duża (teren ośrodka jest naprawdę rozległy).
Jura Camp – wakacje z dziećmi
Czy polecam Jura Camp na rodzinne wakacje? Zdecydowanie tak! Moje dzieci nawet bez placu zabaw mają tu co robić 😉 Las sprzyja kreatywności, a dodatkowo taplanie w wodzie składa się na pełnię szczęścia. Jeśli dodać do tego bardzo dobre warunki sanitarne i faktycznie obowiązującą ciszę nocną – Jura Camp to naprawdę świetnie miejsce na rodzinne wakacje albo weekend z dziećmi. My z pewnością tu wrócimy 🙂
Jeśli podobał Ci się artykuł, wesprzyj mnie w tworzeniu następnych treści i zostań Patronem mojego bloga:
