Polana Sosny jest jednym z najczęściej polecanych campingów całorocznych. Nic w tym dziwnego, bo położona jest malowniczym miejscu nad brzegiem Dunajca, tuż przy stoku narciarskim. To nie wszystko, bo po drugiej stronie drogi znajduje się bacówka ze świeżymi oscypkami, pyszną bryndzą i delikatnym bundzem, który moje dzieci pochłaniają w sporych ilościach. Żeby było mało, to jeszcze nie koniec zalet tego miejsca!
Niedzica w Pieninach
Camping Polana Sosny usytuowany jest przy małej zaporze, dzielącej Jezioro Sromowieckie i Dunajec, przy którym znajduje się camping. Druga – znacznie większa zapora oddziela Jezioro Czorsztyńskie od Jeziora Sromowieckiego tuż obok zamku w Niedzicy. Obydwa są sztucznie utworzonymi zbiornikami na rwącym Dunajcu, które powstały, aby ratować okolicznych mieszkańców przed powodziami. Budowa tamy trwała dziesięciolecia i zaczęła się jeszcze w czasach PRL-u. Pod wodą znalazła się wieś Stare Maniowy, co nawet w latach 70. wiązało się z protestami mieszkańców. Wprawdzie dla przesiedleńców wybudowano nową osadę w bezpiecznej odległości od zbiornika, ale opuszczenie dorobku życia i ojcowizny dla wielu osób było bardzo trudne. Co ciekawe, pamiętam jeszcze te tereny, zanim zostały zalane w 1997 roku. Podczas wakacji w Szczawnicy (o tym cudnym uzdrowisku przeczytasz TUTAJ i TUTAJ) rodzice opowiadali mi o nowo powstającej zaporze i konieczności zalania tutejszych domów. Co jeszcze ciekawsze, przy niskim poziomie wody można współcześnie zobaczyć pozostałości po Starych Maniowach, fundamenty domów czy zagubione garnki. Nie da się ukryć, że tutejsze tereny wiążą się z niejedną historią.
Zamek w Niedzicy i zamek w Czorsztynie
Tuż przy zaporze, na szczycie skały znajduje się uroczy Zamek Dunajec w Niedzicy (mieliśmy okazję w nim nocować, o czym przeczytasz TUTAJ). To dopiero kawał historii! Będąc w okolicy, warto zajrzeć do jego wnętrz i posłuchać legendy o białej damie – tej samej zresztą, która straszyła w kultowym serialu dla dzieci „Wakacje z duchami”, kręconym właśnie w tutejszej okolicy. Niedaleko zamku znajduje się także niewielka plaża, która latem cieszy się sporym zainteresowaniem turystów. Po drugiej stronie jeziora znajdują się ruiny zamku w Czorsztynie, które także warto zwiedzić. Między zamkami z kolei kursują statki turystyczne, co stanowi dodatkową atrakcję.
Co robić w Niedzicy, czyli co nieco o okolicy
Niedzica jest świetną bazą wypadową. Do Sromowców Niżnych jest zaledwie 10 km, a stamtąd możecie się udać albo na spływ Dunajcem, albo na Trzy Korony (przed schroniskiem też jest super bacówka), albo przez most na Słowację do Czerwonego Klasztoru. Polecam także wypad do Szczawnicy oddalonej około 20 km, gdzie czeka piękne uzdrowisko, pijalnia wód i ścieżki spacerowo-rowerowe. Swoją drogą okolice Niedzicy to istny raj dla rowerzystów. Wokół Jeziora Czorsztyńskiego biegnie trasa rowerowa Velo Czorsztyn, a ze wspomnianej Szczawnicy można dojechać na dwóch kółkach do Czerwonego Klasztoru. Spacerkiem z kolei możecie iść z campingu na Słowację, gdzie w odległości 1 km znajduje się Lysa nad Dunajcom. Ponadto blisko stąd w Tatry, bo do Zakopanego 45 km, a do Bukowiny Tatrzańskiej niespełna 30 km,.
Infrastruktura campingu Polana Sosny
Polana Sosny leży nad samym Dunajcem, do którego można zejść po schodkach. Na terenie campingu znajduje się także przystań kajakowa i restauracja Dwór. Ponadto na terenie ośrodka znajdują się chaty, w których można wykupić nocleg: Chata z Kir i Chata Spiska. W sezonie zimowym funkcjonuje tu także stacja narciarska Polana Sosny, znajdująca się na zboczu po drugiej stronie ulicy, tuż przy bacówce. Z góry rozpościera się bajeczny widok na jezioro, Dunajec i góry.
Cały teren jest ładnie utrzymany i zadbany. Przed wjazdem na camping znajduje się także spory parking. Część miejsc na przyczepy i kampery stanowią boksy oddzielone żywopłotem. My na Polanie Sosny spędziliśmy Wielkanoc, zatem nie mieliśmy okazji odwiedzić restauracji, a camping nie był zatłoczony. W sezonie z pewnością jest tu więcej turystów.
Ponadto na terenie campingu znajduje się sporo alejek, na których nasze dziewczyny szalały na rowerach. Teren jest dość bezpieczny, ponieważ camping nie znajduje się bezpośrednio przy drodze, zatem ruch jest tu niewielki. Przy wjeździe znajduje się także mały plac zabaw, boisko do siatkówki plażowej i wiata.
Sanitariaty na Polanie Sosny
Na terenie Polany Sosny znajduje się budynek, w którym mieszczą się sanitariaty, do których dostęp mają tylko goście campingu (zamykane na chip). Ponadto do ich dyspozycji pozostają miejsca do zmywania na zewnątrz (czynne w sezonie letnim) oraz niewielka kuchnia wewnętrzna. Wszędzie czysto i całkiem przyzwoicie.
Kabiny prysznicowe są na tyle duże (kabina podzielona na część prysznicową i przedsionek), że spokojnie można wykąpać się w nich z dzieckiem. Dla rodziców młodszych dzieci to duży plus. Dodatkowo w łazienkach znajduje się osobna kabina dla niepełnosprawnych z toaletą, umywalką i prysznicem. Jedyny minus dałabym za zasłonki, których strasznie nie lubię. Niestety nie potrafię pozbyć się myśli o tym, że są siedliskiem bakterii i grzybów, nawet jeśli wyglądają na czyste (ale to już taka moja mała fobia).
Obsługa campingu była uprzejma i pomocna. Przyjechaliśmy dosłownie w środku nocy i nie było problemu, żeby się ustawić.
Camping Polana Sosny – czy warto
W zasadzie już we wstępie odpowiedziałam na to pytanie. Szczerze polecam camping Polana Sosny w Niedzicy zarówno rodzinom z dziećmi, jak i pozostałym turystom. Bliskość szlaków pieszych, rowerowych, stoków narciarskich i wielu atrakcji turystycznych sprawia, że nie da się tu nudzić. Przyznam, że nam przyjemność sprawiało nawet samo przebywanie na campingu i piękne widoki z każdej strony. Wspaniale, że można tu przyjechać o każdej porze roku i, co ciekawe, zawsze jest coś do roboty! Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócimy 🙂