Używasz AdBlocka?

Dzięki reklamom, linkom afiliacyjnym i artykułom sponsorowanym
mogę nadal pisać o rodzinnych podróżach.
Jeśli możesz, wyłącz proszę AdBlocka w swojej przeglądarce.

Bajka Pana Kleksa, Katowice [opinie]

Co by to było, gdyby każdy z nas dostał piegometr? Zgodnie z teorią Pana Kleksa u dorosłych ilość piegów spada do zera, co wiązane jest z brakiem wyobraźni. Bez obaw! Da się z tym coś zrobić. Wiem, gdzie można zdobyć piegi i chętnie podzielę się z Wami tą wiedzą 😉

Gdzie jest Bajka Pana Kleksa?

Historia ekscentrycznego profesora Kleksa wróciła do serc dzieci z prawdziwym rozmachem za sprawą nowego filmu z 2024 roku „Akademia Pana Kleksa” (moją recenzję przeczytasz TUTAJ). Wprawdzie to już zupełnie nowa bajka, ale jeśli jesteście fanami książki (tak, pamiętajmy, że „Akademię Pana Kleksa” stworzyła bezkresna wyobraźnia Jana Brzechwy!) lub adaptacji filmowych, to najwyższa pora, aby otworzyć drzwi do najprawdziwszej Bajki Pana Kleksa, która znajduje się w Katowicach przy ulicy Porcelanowej 23 w budynkach Fabryki Porcelany.

Co to jest Bajka Pana Kleksa?

Bajka Pana Kleksa to ogromna przestrzeń dla wyobraźni i połączenie sali zabaw z grą fabularną oraz warsztatami i interaktywnymi aktywnościami. Ta niezwykła kraina mieści się na 1400 m2 , wypełnionych po brzegi kolorami i dobrą zabawą. Nie mylcie jej jednak z typową bawialnią dla dzieci, ponieważ tutaj zabawa nierozerwalnie łączy się nie tylko z ruchem, ale też z kreatywnością, nauką i rozwojem wyobraźni.

Szczerze mówiąc, jadąc tam moja wyobraźnia totalnie nie ogarniała, z czym przyjdzie mi się zmierzyć. Same zdjęcia i opisy ze strony nie oddają klimatu, który panuje wewnątrz. Przekraczając próg Bajki Pana Kleksa, znajdziecie się w miejscu zupełnie innym niż wszystkie. To, co jest uderzające, to atmosfera szczerej życzliwości, której brakuje w wielu atrakcjach dla dzieci i rodzin. Nie chce tu pisać elaboratu na ten temat, ponieważ wolę skupiać się na tym, co dobre, zamiast tracić czas na pisanie o tym, co złe, ale wielokrotnie zdarzyło nam się być w salach zabaw czy parkach rozrywki, w których obsługa pracowała za karę, a Ty masz się cieszyć, że w ogóle możesz tam być. Szkoda słów. W Bajce Pana Kleksa — i to naprawdę muszę podkreślić — każdy pracownik wie, gdzie jest i jaką rolę odgrywa w całym przedsięwzięciu. Każda osoba, z którą zamieniliśmy, choć słowo była życzliwa (i nie był to sztuczny uśmiech, tylko naturalna uprzejmość, a przynajmniej takie odnosiliśmy wrażenie), pomocna i ani przez chwilę nie poczułam, że zadaję głupie pytanie, albo zawracam komuś głowę. Naprawdę — obsługa od pań na recepcji, przez Kleksa, po wszystkich jego pomocników — zasługuje na mega premie 😉

Jak wygląda Bajka Pana Kleksa?

Bajka Pana Kleksa jest wesoła i kolorowa. Na wstępie wita nas Pan Kleks i jego uśmiechnięty pomocnik. Zdejmujemy buty albo możemy je zafoliować i wchodzimy do Ostatniego Rezerwatu Przyrody, na środku którego znajduje się ogromne drzewo. To właśnie pod nim odbywa się spotkanie dzieci i dorosłych z Panem Kleksem, który opowiada o swojej bajce i zdradza tajemnicę poszukiwań trzech ukrytych przedmiotów. To także okazja do zdobycia pierwszych piegów 😉 Następnie wchodzimy do Krainy Szpaka Mateusza.

Pan Kleks wprowadza nas do swojej bajki

Tu zaczyna się swobodna zabawa, co nie oznacza, że dzieci zostają pozostawione same sobie. Krainy przenikają się, a w każdej z nich czekają nowe zadania, gry i zagadki, nie mówiąc już o głównym celu, czyli znalezieniu guzika, kałamarza i szkatułki. Co jakiś czas animatorzy proponują różne aktywności: wspólną zabawę lub śpiewanie.

Na Wyspach Bergamutach 😉

Cały czas krążą też pomocniczki Kleksa, które pomagają w wykonywaniu zadań i wyjaśniają zasady interaktywnych gier, znajdujących się na przykład na Planecie Fantazja. Oczywiście dzieci mogą swobodnie hasać, biegać i zjeżdżać na zjeżdżalniach, a w Psim Raju czekają na nie książki, gry i gimnastyczny tor przeszkód. Co jakiś czas można także przenieść się też do Abecji na 4 piętro, gdzie czekają kolejne gry, zabawy, warsztaty i konkurencje, związane z ochroną środowiska. Nie będę zdradzać wszystkich atrakcji, ale zapewniam, że jest ich tyle, że nam zabawa w Bajce Pana Kleksa zajęła 4 godziny, a dzieci i tak nie chciały wychodzić. Nie przesadzę twierdząc, że można tu spędzić naprawdę cały dzień (limitem czasu są godziny otwarcia Bajki).

Królowa Aba wprowadza nas do swojego podwodnego królestwa
Zwiedzanie Abecji z Królową Abą
Zwiedzanie Abecji z Królową Abą

Bajka Pana Kleksa — zdjęcia

Senne lusterka
Kraina Szpaka Mateusza
Kraina Szpaka Mateusza
Kraina Szpaka Mateusza
Kraina Szpaka Mateusza
Leczenie chorych sprzętów
Planeta Fantazja
Refleksomierze
Nieważkość
Segregacja śmieci
Królestwo Bajdocji
Królestwo Bajdocji
Królestwo Bajdocji
Królestwo Bajdocji
Drzwi do bajek
Psi Raj
Psi Raj
Podwodny Świat Królowej Aby – Abecja
Podwodny Świat Królowej Aby – Abecja
Podwodny Świat Królowej Aby – Abecja
Podwodny Świat Królowej Aby – Abecja
Podwodny Świat Królowej Aby – Abecja
Abecja
Warsztaty plastyczne w Abecji

Bajka Pana Kleksa — od ilu lat?

Na stronie można znaleźć informację, że w Bajce Pana Kleksa najlepiej odnajdą się dzieci w wieku 5-12 lat. Wydaje mi się, że to rozsądny przedział, jeśli wziąć pod uwagę trudność zadań i rodzaj atrakcji, jakie czekają na przybyłych. Najważniejsze jest jednak to, że Bajka Pana Kleksa jest RODZINNĄ atrakcją. Z całą pewnością nie jest to przechowalnia dzieci, jakich wiele. Przede wszystkim nie ma tu możliwości pozostawienia dziecka bez opiekuna, a poza tym cały scenariusz zabawy obejmuje wspólny udział w grze dzieci wraz z rodzicami. Tym samym granica wieku nieco się rozmywa, ponieważ — uwierzcie mi — dorośli również mogą spędzić tu miło czas. Wprawdzie nie do końca tak, jak dzieci, ale wspólne poszukiwania ukrytych przedmiotów i odkrywanie coraz to nowych miejsc, gier i możliwości zabawy sprawia wszystkim przyjemną frajdę. Jeśli macie dzieci w różnym wieku, w tym także młodsze pociechy — nie martwcie się. Na pewno znajdą coś ciekawego dla siebie, nawet jeśli nie skorzystają w pełni ze wszystkich możliwości. Zawsze pozostają zjeżdżalnie, basen z kulkami i leczenie chorych sprzętów 😉

Wprawdzie dobrze byłoby znać „Akademię Pana Kleksa” i to nie tylko w formie nowego filmu, ale także książki i jej dawnych adaptacji, ale i bez tego świat szalonego profesora zostaje w ciągu kilku minut przedstawiony przez animatorów w taki sposób, że każdy uczestnik zabawy może się tu z łatwością odnaleźć. Oczywiście największą frajdę będą mieli najprawdziwsi fani Ambrożego Kleksa 😉

Bajka Pana Kleksa — kawiarnia

Zarówno w Bajce Pana Kleksa, jak również w Abecji znajdują się kawiarnie, w których możecie zjeść pyszne ciacho napić czegoś ciepłego lub zimnego. Ponadto do dyspozycji gości pozostaje cały czas dystrybutor z wodą, co również jest miłą niespodzianką. Warto także wspomnieć, że w recepcji mieści się mały sklepik z pamiątkami — głównie z filmowej „Akademii Pana Kleksa”.

Bajka Pana Kleksa — bilety

Bilety do Bajki Pana Kleksa możesz kupić online na stronie bilety.bajkapanakleksa.pl albo w recepcji pod warunkiem dostępności. Zdecydowanie lepiej zamówić je online, aby mieć pewność, że nie odejdziecie z kwitkiem, szczególnie w weekendy i dni wolne od szkoły. Poza tym bilety online mają niższą cenę niż te kupione na miejscu.

Warto także rozważyć zakup biletu łączonego, który umożliwia wejście zarówno do Bajki Pana Kleksa, jak również na wystawę Kleks. Magia Kina (o niej wkrótce w osobnym artykule).

Czy warto jechać do Bajki Pana Kleksa?

Jasne, że warto jechać do Bajki Pana Kleksa! W innym przypadku bym o niej nie pisała 😉 To bardzo przyjazne rodzinom miejsce — inne niż wszystkie, w którym możecie poćwiczyć wyobraźnię i najzwyczajniej w świecie się wyluzować. Najważniejsze jest jednak to, że to wszystko możecie zrobić razem z najbliższymi, budując bajeczne, rodzinne relacje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *