Przyznam, że pierwszy raz w Poddąbiu byłam jeszcze na studiach (to było dawno temu ;-)) i była to straszna dziura. Chodziliśmy ze znajomymi na imprezy do Ustki i Rowów, bo w Poddąbiu nic się nie działo. Tak, było pięknie, ale wtedy na wakacjach szukaliśmy czegoś innego.
Gdy po latach odwiedziłam Poddąbie z dziećmi i mężem, zobaczyłam już nieco ożywioną małą miejscowość z PRZEPIĘKNYMI KLIFAMI, zapierającymi dech widokami, urokliwym wąwozem (ten mostem był dla mnie totalną nowością i zaskoczeniem). Odkryliśmy tam też smażalnię u Bolka, o której wspominasz i do niej wracamy, gdy tylko jesteśmy w Poddąbiu.
Poddąbie jest zjawiskowe, ale tak, jak i moje ukochane Rowy – nie dla każdego. Pięknie to ujęłaś, że „to miejsce dla wrażliwych dusz”. W 100% się z tym zgadzam 🙂 Bardzo serdecznie pozdrawiam!
Dzięki za komentarz, bo osobiście nie znoszę typów, puszczających muzykę na full na campingach, nie mówiąc już o wulgarnych zachowaniach. Opinia o campingu jest artykułem gościnnym, dlatego trudno mi się odnieść do Pańskich uwag. Mam nadzieję, że były to jednorazowe incydenty, ponieważ Bajka ze swoją ofertą wydaje się właśnie idealna dla rodzin z dziećmi… Tak, czy inaczej zgadzam się, że obsługa powinna reagować na takie zachowania i pilnować przestrzegania ciszy nocnej. Może ktoś z czytelników podzieli się tu swoimi doświadczeniami z pobytu na tym campingu? Każdy komentarz na wagę złota 🙂
Dzięki za Twój komentarz. My też byliśmy tu wiele razy i zawsze byliśmy zadowoleni, podobnie jak wiele innych osób (choć zgadzam się, że nie jest to miejsce dla każdego – jak wiele innych). Zajrzyj ma mapę Google, na której 284 osoby oceniły ten kamping na średnio 4,6 (na 5,0 możliwych – to chyba całkiem dobra ocena). Co więcej, sporo osób zauważyło tam sanitariaty (czyli jednak są), pisząc o czystych toaletach i ciepłej wodzie 😉 Nie korzystałam, więc się nie odzywam. Podejrzewam, że prawda jest jak zwykle po środku, czyli pomiędzy pozycją osoby „bardzo ale to bardzo nie wymagającej”, a pozycją osoby bardzo, ale to bardzo wymagającej ;-). W podsumowaniu mojego artykułu zaznaczam: „Jeśli macie swoją łazienkę w przyczepie – możecie jechać tu w ciemno 🙂 Jeśli nie, a należycie do wymagających turystów, miejsce może Was nie zachwycić”. Myślę, że to uczciwa ocena. Pogrubię ją 😉 Artykuł będzie uzupełniony o zdjęcia sanitariatów, gdy tylko znów odwiedzimy to miejsce. Jeszcze raz dzięki za Twoją opinię! Udanych karawaningowych podróży! Jeśli możesz polecić jakieś campingi, które spełniają Twoje kryteria, będę wdzięczna za info w kolejnym komentarzu, jako drogowskaz dla innych czytelników 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Dokładnie!
Przyznam, że pierwszy raz w Poddąbiu byłam jeszcze na studiach (to było dawno temu ;-)) i była to straszna dziura. Chodziliśmy ze znajomymi na imprezy do Ustki i Rowów, bo w Poddąbiu nic się nie działo. Tak, było pięknie, ale wtedy na wakacjach szukaliśmy czegoś innego.
Gdy po latach odwiedziłam Poddąbie z dziećmi i mężem, zobaczyłam już nieco ożywioną małą miejscowość z PRZEPIĘKNYMI KLIFAMI, zapierającymi dech widokami, urokliwym wąwozem (ten mostem był dla mnie totalną nowością i zaskoczeniem). Odkryliśmy tam też smażalnię u Bolka, o której wspominasz i do niej wracamy, gdy tylko jesteśmy w Poddąbiu.
Poddąbie jest zjawiskowe, ale tak, jak i moje ukochane Rowy – nie dla każdego. Pięknie to ujęłaś, że „to miejsce dla wrażliwych dusz”. W 100% się z tym zgadzam 🙂 Bardzo serdecznie pozdrawiam!
Dzięki za komentarz, bo osobiście nie znoszę typów, puszczających muzykę na full na campingach, nie mówiąc już o wulgarnych zachowaniach. Opinia o campingu jest artykułem gościnnym, dlatego trudno mi się odnieść do Pańskich uwag. Mam nadzieję, że były to jednorazowe incydenty, ponieważ Bajka ze swoją ofertą wydaje się właśnie idealna dla rodzin z dziećmi… Tak, czy inaczej zgadzam się, że obsługa powinna reagować na takie zachowania i pilnować przestrzegania ciszy nocnej. Może ktoś z czytelników podzieli się tu swoimi doświadczeniami z pobytu na tym campingu? Każdy komentarz na wagę złota 🙂
Pięknie dziękuję! Bardzo mi miło 🙂
Dzięki za Twój komentarz. My też byliśmy tu wiele razy i zawsze byliśmy zadowoleni, podobnie jak wiele innych osób (choć zgadzam się, że nie jest to miejsce dla każdego – jak wiele innych). Zajrzyj ma mapę Google, na której 284 osoby oceniły ten kamping na średnio 4,6 (na 5,0 możliwych – to chyba całkiem dobra ocena). Co więcej, sporo osób zauważyło tam sanitariaty (czyli jednak są), pisząc o czystych toaletach i ciepłej wodzie 😉 Nie korzystałam, więc się nie odzywam. Podejrzewam, że prawda jest jak zwykle po środku, czyli pomiędzy pozycją osoby „bardzo ale to bardzo nie wymagającej”, a pozycją osoby bardzo, ale to bardzo wymagającej ;-). W podsumowaniu mojego artykułu zaznaczam: „Jeśli macie swoją łazienkę w przyczepie – możecie jechać tu w ciemno 🙂 Jeśli nie, a należycie do wymagających turystów, miejsce może Was nie zachwycić”. Myślę, że to uczciwa ocena. Pogrubię ją 😉 Artykuł będzie uzupełniony o zdjęcia sanitariatów, gdy tylko znów odwiedzimy to miejsce. Jeszcze raz dzięki za Twoją opinię! Udanych karawaningowych podróży! Jeśli możesz polecić jakieś campingi, które spełniają Twoje kryteria, będę wdzięczna za info w kolejnym komentarzu, jako drogowskaz dla innych czytelników 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Serdecznie dziękuję za polecenie! Może i nam uda się dotrzeć w te miejsca 🙂